REBELLION WRESTLING 2, 02.09.2019
(Rebellion Wrestling intro.)
(Po zgaśnięciu intra, przenosimy się na Rogers Arena w Vancouver, BC, CANADA! Towarzyszy przy tym RISE (ft. The Glitch Mob, Mako, and The Word Alive). Przy super głośnej publice wybuchają czerwono-srebrne fajerwerki, a już w prawym górnym rogu na ekranie ukazuje się napis LIVE! Następnie jesteśmy w stanie zauważyć stół komentatorski w którym zasiadła Emma John oraz Sierra Swanepoel.
Sierra Swanepoel: Proszę państwa dzisiaj Rebellion Wrestling zawitało nigdzie indziej jak Kanadzie! Mówi Sierra Swanepoel...
Emma John: Oraz Emma John. Dzisiaj nieco inaczej ponieważ Ty Sierra skradłaś mi moje pierwsze przywitanie!
Sierra Swanepoel: Tak się zdarza, musiałam, ponieważ to jest mój dom! W Kanadzie się wychowałam i zamierzam świetnie przeprowadzić dzisiejsze Rebellion. Spójrzmy jednak na kartę walk dzisiejszego show. SiSi Diaz kontra Catherine Vandella! Wohoho! SiSi na poprzednim Rebellion pokazała rogi zgarniając wygraną tuż przed nosem Rebekah'i, która równie była głodna na to mistrzostwo! Catherine Vandella tej samej nocy próbowała zadrzeć z SiSi oraz Tarją Valentine, która również będzie obecna na dzisiejszym show.
Emma John: Tak jest. Tarja można powiedzieć, że ocaliła Diaz przed świeżą krwią w tym biznesie. To będzie niesamowity match! Czy SiSi wyczyści domek dla lalek, czy może zostanie z niego wyrzucona? To już dzisiaj, a przed nami jeszcze zaskakujące starcie ponieważ Robin Roberts zmierzy się z Amandą Keith, która zostawiła po sobie dużo śladów w historii Masters of Wrestling.
Sierra Swanepoel: Niestety mogę mało Ci powiedzieć Emma na temat Amandy, ale na Robin tak! Niesamowicie utalentowana zawodniczka, która ma nie być stratna w żaden sposób! Jest uwielbiana przez kreatywnych i jak wiadomo jej dzisiejsza rywalka jest może mniej groźna niż Mia, ale też można powiedzieć już, że weteranka!
Emma John: Hej, hej, hej. Robin Roberts też na scenach niezależnych pokazała na co ją stać jak i tydzień temu, gdzie skradła serca wszystkich oglądających! Nagroda Match of the Week.. To tylko Robin Roberts!
Sierra Swanepoel: Przyszła mistrzyni! Ale przejdźmy do następnego.. Jeden z najważniejszych motywów Rebellion Wrestling, a konkretnie chodzi tutaj o turniej, w którym zwyciężczyni w każdym momencie każdego dnia może wykonać cash-in na przyszłej mistrzyni świata! Otóż to stratna Gisele O'Dare zmierzy się z Rebekhą o dojście do półfinałów Rebel of Rebellion Tournament!
Emma John: Mia i Stefani Novak chcą w dniu dzisiejszym poznać swoje rywalki! Czeka nas również drugi pojedynek o półfinały, jedna z ważniejszych postaci Fabulous zmierzy się z Jade, która ma na pieńku z Victorią Paradise.
Sierra Swanepoel: O wilku mowa! Victoria w dniu dzisiejszym ma przedstawić swoją teorię co teraz? Czy odpowie szczerze na temat swojej porażki? Mało co! Scarlett w akcij! THE PLAYMAKER IS IN THE HOUSE!
Emma John: Hahaha tak jest! Scarlett ma ponownie przekazać coś ważnego publice. Po ostatnim pożegnaniu "Your Welcome" Scarlett zostawiła fanów w niepewności, ale czy w dzisiejszym wydaniu Rebellion będziemy wiedzieć do jest następne dla Ultraviolet? Nie odchodźcie od telewizorów, ponieważ Perrie Lauxx jest już w ringu IT'S TIME TO PLAY THE GAME!!!
("Scream" by New Years Day rozbrzmiewa na arenie, towarzyszą tej piosence przegłośne krzyki fanów Rebellion. Fioletowo-Granatowe światła zaczynają oświetlać trybuny i drogę Scarlett, która właśnie wychodzi spod titantronu)
Perrie Lauxx: Ladies and gentlemen, please welcome... "THE ULLLTTRRAAAAAVIOOOLLLEEEETTTT" SCAAAARRRRLETTTTTTTT!
Sierra Swanepoel: Hahaha tak jest! Scarlett jak zwykle pewna siebie wychodzi.. Lecz olewając publikę!
Emma John: Ouhhh, savage!
(Scarlett wymachuje rękoma na zewnątrz po czym przechodzi pewnie siebie po rampie, uciszając fanów. Omija wystające ręcę i wskakuje na krawędź ringu, gdzie powoli i tanecznie pod swój theme song unosi się w górę tylko po to, aby rozwścieczyć widownię. Przechodzi pod linami i wyrywa mikrofon Perrie Lauxx.)
Scarlett: Wynoś się stąd. [...] Droga Kanado... JAK SIĘ BAWISZ?!
Publika: *cheer* WE ARE CANADA! *clap, clap, clap*
(Scarlett zaczyna przedrzeźniać widownię i zaczyna melodycznie szeptać do mikrofonu)
Scarlett: I-hate-Canada! *clap, clap, clap*
(Publika automatycznie zaczyna buczeć na Scarlett.)
Scarlett: Myślicie, że się przejmę? Nie. Huh. Koniec. To jest koniec. Przemyślałam sobie przez ten tydzień i nie, po prostu nie. To jest koniec. To jest ten koniec tunelu gdzie jest to światło. Światło świetności. NIGDY NIE CZUŁAM SIĘ LEPIEJ NIŻ TERAZ! Przez długi czas zazdrościłam kobietom takim jak Christie Sky, Fallen Angel, Mia czy Fabulous i tak wielu innym za bycie na szczycie tej całej ewolucji. Doświadczyłam czegoś, czego tak długo chciałam, szansy, aby zobaczyć widok ze szczytu świata. To bolało, kiedy robisz to tak długo, jak ja. W tej chwili ustanowiłam poprzeczkę bardzo wysoko dla tej marki i całej tej branży. Robię to za każdym razem, gdy jestem na ringu. Teraz już nie spotykam żadnych przeszkód, to ludzie spotykają przeszkodę jaką jestem ja. TO JA JESTEM PRZESZKODĄ KAŻDEJ ZAKONTRAKTOWANEJ PIZDY W REBELLION WRESTLING! Jestem kobietą, która zniszczyła ludzi, których naprawdę kochałam i o których się troszczyłam. Jak myślicie śmiecie, co zrobię z ludźmi, którzy aktywnie starają się mnie wkurzyć? Powiem Wam to: tutaj, w tym pierścieniu, nie ma dla mnie znaczenia, co zamierzasz robić. Każda myśl, którą możesz wyczarować, każde przestępstwo, które możesz zdobyć, nigdy nie będzie wystarczające na mnie. Och, ale w tym ringu stawiam moją REPUTACJĘ, prawda? Och.. Czy nie powiedziałam też, że mam zajebiście dobrą reputację?
Publika: Booooo!
Scarlett: ZAMKNĄĆ. KURWA. MORDY. Czy powiedziałam Wam, że jestem pijawką, która polegała na reputacji innych? Nie powiedziałam, ponieważ to wszystkie larwy z tej dywizji na social mediach doczepiają się do mnie. Tarja Valentine oraz SiSi Diaz zawalczą o mistrzostwo świata, kurwa, gratulacje. Jestem dumna. Ale chcę Wam przekazać jedno. Konkretnie Waszej dwójce. Nie interesuje mnie która z Was. Ale pierwszym Waszym wyzwaniem chcę być ja!
Publika: *Mieszane reakcje*
Scarlett: Albo któraś z Was położy na ziemi to mistrzostwo, albo będę musiała odebrać go siłą. Podejmijcie decyzję. Zastanówcie się też, czy jesteście wystarczająco dobre i odporne na stres.. Ponieważ chcę abyście wiedziały, że ten tytuł zmieni wszystkich, którzy go będą posiadać. W tej organizacji nie ma nikogo, kto jest godny stawienia czoła ostatniej z elity. NIKT. Od dzisiaj rządzę tu tylko i wyłącznie ja. Nikt nie jest w sta-
(Nagle do ringu wślizguje się zamaskowana postać! Ma ze sobą Kendo Sticka, którym uderza w plecy Scarlett! Scarlett upada na ziemię i kilkukrotnie inkasuje kilka uderzeń w plecy od zamaskowanej postaci! Po chwili postać przerywa i mamy zbliżenie na głowę kobiety.... KTO TO?! ZDEJMUJE SWOJĄ MASKĘ, ALE NIKT NIE ZNA TEJ OSOBY! Oblizuje swoją dłoń i rzuca kijem za siebie, rozpędza się i kopie w brzuch Scarlett!)
Sierra Swanepoel: KTO TO?! O CO CHODZI?!
Emma John: NIE WIEM, ALE WYGLĄDA TO DOŚĆ NIEBEZPIECZNIE! KTO TO JEST?! CZY KTOŚ W OGÓLE ZATRUDNIŁ OCHRONĘ?!
(Kobieta o brązowych włosach szalenie wgapia się w Scarlett. Kuca nad nią i chwyta brutalnie za włosy, i przykłada palec do swoich ust.)
Kobieta (off-mic): Shhhh.....
(Kobieta podnosi za włosy Scarlett... Lecz The Last of Elite rozrywa uchwyt i aplikuje Untouch (Spear), przez co Panie wypadają z ringu! Rozwścieczona Scarlett kilkukrotnie obija głowę kobiety, ale również i dostaje od niej kilka punchów! Panie podnoszą się, lecz Scarlett zostaje wbita w stalowe schodki! Tajemnicza kobieta bierze rozbieg, zaś Scarlett kontruje jej próbę ataku i odpycha ją nogą! Osoba upada na ziemię. Ochrona wbiega na arenę.)
Emma John: Co za brawl!
(The Ultraviolet rozpędza się, ale zostaje złapana przez ochronę. Niezidentyfikowana kobieta na widok ochrony od razu wycofuje się i zaczesuje włosy do tyłu, krzycząc coś do Scarlett. Nagle kamera bliżej podchodzi do wychodzącej z areny kobiety.)
Kobieta (off-mic): [...] Nikt godny? Nie dotkniesz tego mistrzostwa dopóki nie pokonasz mnie!
Scarlett (off-mic): Puśćcie mnie! Wracaj tu natychmiast! Kimkolwiek jesteś! WRACAJ!
(Kobieta w oddali zatrzymuje się pod titantronem i odwraca do Scarlett. Przekazuje jej tylko szyderczy uśmiech. Scarlett wyrywa się ochroniarzom. Ekran zaczyna ciemnieć.. Powoli z ekranu zanika czerń.. Jesteśmy w stanie ujrzeć kontury drobnej kobiety. Dziewczyna ma zamknięte oczy. Ma uczesane dwa kucyki z kokardkami. W tle jest ogromny domek dla lalek. To Sisi Diaz! Sisi otwiera oczy, po czym z prawego oka cieknie jej łza. Zawodniczka natychmiast agresywnie wyciera łzę dłonią. Nagle się odwraca i podchodzi do domu dla lalek. Klęka przed nim i opiera się rękoma o dach, przy czym głowę opuszcza w dół.)
SiSi Diaz: Byliśmy blisko. Byliśmy bardzo blisko.
(Nagle z kamera się oddala, widzimy zawodniczkę z prawej strony, po raz kolejny ciekną jej łzy. Widać jak krople obijają się o biały dywan.)
SiSi Diaz: Nie chcę być 7 metrów pod ziemią jak Ty.
(SiSi zaczyna kołysać się.)
SiSi Diaz: Nie chcę. Nie chcę, NIE CHCĘ!
(Zawodniczka z nerwów popycha domek dla lalek, który upada i wypadają z niego mebelki i lalki. SiSi nie wie co ma zrobić, ale jest zszokowana i roztrzęsiona. Brakuje jej tchu, natychmiast rzuca się na domek, aby go podnieść.)
SiSi Diaz: Nie, nie, proszę nie!
(SiSi zbiera meble i układa je na pięterkach. Diaz zaczyna być spokojna i się uśmiecha, nuci sobie swoje ulubione piosenki. Po chwili łapie za rudą lalkę.)
SiSi Diaz: Hej Robin! Jesteś zaproszona! Domek jest czysty! Usiądź tutaj!
(SiSi chwyta za kolejną lalkę.)
SiSi Diaz: O! Ty Scarlett masz specjalne miejsce w moim domku! Usiądź tutaj, hihi! Niczego Ci nie brakuje? W razie czego, od razu mnie zapytaj czy tylko możesz!
(Diaz podnosi kolejną lalkę.)
SiSi Diaz: Stefani! Jesteś bardzo śliczną lalką. Śliczne lalki mają zawsze miejsce przy stole w salonie! Hihi! Domek jest czysty!
(SiSi szuka kolejnych lalek. Widzi, że lalka zgubiła buta.)
SiSi Diaz: Hej! Zgubiłaś buta! Catherine! Nie wolno Ci gubić rzeczy! Jesteś teraz bardzo brzydką lalką. Muszę znaleźć Ci teraz buta!
(Diaz chaotycznie i nerwowo szuka dłonią buta Catherine, nagle potyka się na lalkę z kruczo-czarnymi włosami. SiSi przygląda się lalce, po czym spogląda na lalkę z podobizną swojej dzisiejszej przeciwniczki.)
SiSi Diaz: Ty chcesz mi zrobić krzywdę! Lalki nie robią sobie krzywd. Dzisiaj nie będziesz spała w domku!
(SiSi zamyka lalkę w ciemnej skrzyni, po czym trzaska drzwiczkami. Nerwowo i strasznie szybko chwyta lalkę, którą przypadkiem odnalazła szukając buta. Od razu podnosi podobiznę Tarji Valentine i usadza ją na komodzie tuż przed oknem. Chwyta za miniaturową szczotkę do włosów i zaczyna ją czesać.)
SiSi Diaz: Jesteś bardzo śliczną lalką. Jedną z moich ulubionych. Mamy dużo ze sobą wspomnień. Ale wiesz, że każdy w życiu przechodzi kilka zmian? Dorastanie, pierwsza miłość, pierwsze zawody.. Trzeba czasami odciąć się od przeszłości. Tak samo jak Ty postanowiłaś się odciąć ode mnie i od mojego domku! W moim domku nie tolerujemy czegoś takiego. U kobiet odcięcie się od przeszłości jest jednoznaczne z obcięciem włosów!
(SiSi szuka nożyczek.)
SiSi Diaz: Hah! Mam! Ile Pani sobie życzy uciąć? Końcówki? Może zakręcimy loki? Obciąć? Okej!
(SiSi zaczyna najpierw starannie podcinać włosy lalki... Po czym nagle nerwowo zaczyna obcinać coraz więcej, aż w końcu oszpeca lalkę!)
SiSi Diaz: Teraz jest o wiele lepiej! Ale niestety nie pasujesz do mojego domku, nie możesz przebywać w nim z ładnymi lalkami. Musisz zostać tutaj!
(Nagle SiSi odwraca się i podskokami oddala się do domku dla lalek, aż nagle kamera wyostrza się na oszpeconej lalce Valentine)
(Szaleństwo fanów, a na arenie gra już Fight The Fade – Bullet. Ekrany zmieniają kolor na pomarańczowo-czerwony, a spod titantronu wychodzi nikt inny, jak jedna z perełek federacji – Robin Roberts. Empress Fire spokojnie, ale witając się z fanami idzie w kierunku ringu. Pozuje chwilę na linach i apronie, po czym zajmuje miejsce w narożniku i rozgrzewa się.)
Perrie Lauxx: Introducing first! From Unkown Parts...THEE (WOOO)MAAAN, ROOOBIN ROOBERTS!
Sierra Swanepoel: Yas, yas, yaaaas! Uwielbiam tę kobietę! Jest bardzo, ale to bardzo zdolna bestia I z pewnością jeszcze pokaże pazury! Ma w sobie to coś, co aż prosi się, żeby to wykorzystać! Mam nadzieję, że szefostwo zrobi dobry ruch stawiając na Roberts.
Emma John: Tak! Chyba się zakochałam... W jej umiejętnościach oczywiście! Jest jedną z pereł w morzu innych, ale nie taką zwyczajną, myślę, że nawet najbardziej wartościową. We want Robin!
(Robin rozciąga się I podskakuje, a tymczasem pora na jej rywalkę. Theme song Amandy Keith rozbrzmiewa, a Mandy sama w sobie już na stage'u. Wita się z fanami I szybkim krokiem kieruje się w stronę rywalki. Wskakuje na narożnik, pozuje dłuższą chwilę, po czym obserwując Robin również zaczyna rozgrzewkę.)
Perrie Lauxx: And her opponent! From Ohio, United States...PLAAAYBOY WOMAAAN, AMAAANDAA KEEEEEITH!
Emma John: Słynna Mandy! Tęskniłam za jej występami I czynnym udziałem w ringu.
Sierra Swanepoel: Keith jest równie utalentowana co Robin, ale bardziej leniwa! Brakuje mi jej dawnej zawiętości, chciałabym zobaczyć starą Keith!
(DING DING DING!)
(Sędzia podchodzi do obu zawodniczek i pyta czy są gotowe, obie odpowiadają że są, słyszymy gong! I zaczynamy walkę! Na początek mamy próbę przejścia do zwarcia ze strony obydwu rywalek, ale Robin w typowy dla siebie sposób kopie w brzuch przeciwniczkę, następnie śmieje się i mocny punch w głowę rywalki. Keith lekko zamroczona, a Roberts odbija się od lin i próba Clothesline'a poza liny, ale nie udaje jej się, ponieważ Mandy odzyskuje przytomność i wyrzuca rywalkę poprzez naciągnięcie lin właśnie poza nie. Jednak ta się utrzymała i jest teraz na krawędzi ringu. Playboy Woman szybko łapie ją i próbuje przerzutu nad linami... Ale chyba się przeliczyła... Robin naciągnęła ją o liny, a Mandy odleciała do tyłu. Empress Fire znowu w ringu, ale otrzymuje kopnięcie w brzuch... Następnie kolano w głowę i Snap DDT... Robin znokautowana i leży na macie. Amanda nakręcona triumfuje wraz z publicznością. Robin powoli zaczyna się podnosić, ale Mandy odbija się od lin i mocne kolano w twarz dla biednej Robin. The Woman leży oszołomiona na macie, a Keith odbija się od lin i mamy Jumping Knee Drop po którym od razu dorzuca Knee Smash dla rywalki. Keith podnosi swoją rywalkę, ale ta wykonuje jej Small Package.)
Hailey Berth: PIN!
1!
2!
Kick Out!
(Zawodniczki podnoszą się i jako pierwsza atakuje Robin, która wykonuje opponentce Mid Kicka, a następnie odbija się od lin i próba Shoulderblocka, jednak Amanda szybko robi unik, odbija się od lin i Slingblade... Robin podnosi się na nogi, a Mandy ponownie odbija się od lin i mamy Running Missile Dropkick. Widać że Mandy bardzo chce wygrać ten pojedynek gdyż znowu ma przewagę i wykorzystuje każdy moment słabości rywalki. Podnosi przeciwniczkę i wrzuca ją w narożnik Irish Whip'em. Podchodzi do niej i wyprowadza jej serie punchy w brzuch, a następnie parę chopów w klatkę piersiową. The Goddess of Rebellion chce wyrzucić ją na środek ringu, ale Roberts to kontruje. Przytrzymuje Mandy za rękę i od razu Belly to Belly Overhead Suplex dla swojej przeciwniczki! Keith jednak po chwili podnosi się i rusza dziko na rywalkę.)
Sierra Swanepoel: Arriba, arriba! Czyżby Mandy dominowała nad Robin?! To niemożliwe!
Emma John: Przestań panikować, wynik jest jasny, ale trzeba dać się rywalce popisać. Ja Tobie też czasami daję dojść do głosu, ale wiadomo czyj komentarz jest lepszy...
Sierra Swanepoel: Czy Ty jesteś poważna? Tu toczą się ciężkie boje, otrząśnij się!
(Robin sprzedaje rywalce punch, ale Keith nie pada, a jest tylko oszołomiona. Empress Fire dokłada kolejnego puncha, po którym Mandy pada na mate, a następnie mamy szybki Senton Bomb! Mandy na kolanach uciekła do narożnika.. Robin nie czeka.. Rozbieg i Cannonball na leżącą w narożniku Playboy Woman. Niesamowita akcja w wykonaniu Robin! Ale ta jeszcze na tym nie kończy. Od razu podnosi swoją rywalkę i wyrzuca ją z ringu, Keith jednak utrzymuje się na krawędzi ringu i powoli się podnosi. Lecz nie na długo, ponieważ Robin od razu wykonuje jej Dropkicka i rywalka ląduje poza ringiem! Roberts szybko wychodzi z ringu i podnosi swoją przeciwniczkę. Podchodzi z nią do stalowych schodów, ale w połowie drogi Mandy popycha ją i Robin wbija się barkiem w stół komentatorski! The Goddess of Rebellion jak widać jest lekko zmęczona pojedynkiem, ale nie daje za wygraną. Podnosi się, a następnie także podnosi swoją przeciwniczkę i trzepie jej głową o stół z całej siły. Jeszcze raz łapie jej głowę i trzepie nią o stalowy pręt od narożnika! Po tej akcji Mandy szybko wrzuca rywalkę do ringu i wchodzi na apron. Robin leży, a Keith wyskakuje i wykonuje Springboard 450 Splash!! Co za akcja!! Mamy przypięcie!)
Hailey Berth: PIN!
1!
2!
..
3!!...
NIE!
Kick Out!
(Amanda nie wierzy!! Robin podrywa bark!!)
Sierra Swanepoel: Chyba stanęło mi serce! Emma, czy ja jestem jeszcze żywa?!
Emma John: Wydaje mi się, że tak, ale to nieprawdopodobne! Już myślałam, że to koniec!
(Mandy nie zamierza się poddawać. Podnosi swoją przeciwniczkę i wykonuje jej od razu Short Arm Clothesline'a po którym znowu podnosi rywalkę i chce wykonać jej kolejnego Short Arm Clothesline'a, ale jednak Robin robi unik i Uranage Side Slam!!! Cóż za piękna kontra w wykonaniu Roberts!! Po tej akcji Amanda leży na macie, a Empress Fire od razu pinuje!)
Hailey Berth: PIN!
1!
2!
Kick Out!
(Fani dopingują Roberts i chantują "Let's go Robin", jednak słyszymy też "Come on Mandy!" Keith jednak ich nie słyszy, gdyż leży znokautowana. Robin natomiast podnosi się i szybko wchodzi na narożnik. Mamy próbę Flying Knee Drop, ale jednak nieudana! Mandy nadstawiła nogę i Robin nabija się na nią twarzą! Amanda szybko sprowadziła rywalkę do parteru i zapięła Crossface! Robin w pułapce i może odklepać, czy wytrzyma ten ból?! Amanda zapięłą dosyć mocną dźwignie. Widzimy że The Woman cierpi przez tą akcje, ale powoli zaczyna się czołgać w stronę lin. Mandy co raz mocniej zapina dźwignie, ale gdy Robin jest bardzo blisko lin to Keith puszcza uścisk, przeciąga ją do tyłu i kontynuuje swój submission! Słyszymy mocne chanty "ROBIN! ROBIN! ROBIN!" Widać że Empress Fire jest już bliska odklepania, ale jednak ostatecznie to się nie udaję i Robin przekręca się w ten sposób że przypina Mandy!)
Hailey Berth: PIN!
1!
2!
(Amanda puszcza dźwignie i tym samym przerywa pin. Amanda jest teraz na kolanach i patrzy jak jego rywalka leży na macie i jest wyczerpana przez tą dźwignie. Playboy Woman nie odpuszcza i teraz podnosi się oraz swoją przeciwniczkę, chce wykonać jej puncha w głowę, ale jednak Robin blokuje to, a następnie wykonuje puncha dla Keith! Na jednym się nie kończy, mamy kolejnego i jeszcze jednego! Po czym od razu mocny Back Chop w klatkę piersiową rywalki. Odbicie od lin i próba Clothesline'a, ale skontrowana na Leg Lariat od Keith! Po tej akcji Mandy wskoczyła na narożnik.. Robin rusza w jej stronę, ale otrzymuje kopnięcie w głowę... Mandy dopada Robin i próba pinu!)
Hailey Berth:
PIN!
1!
2!
KICK-OUT! ROBIN KONTRUJE NA ROLL-UP!
1!
2!
3!!! ROBIN ZGARNIA ZWYCIĘSTWO!
Perrie Lauxx: Here is your winner, THE WOOOOMAAAN, ROOBIN ROOOOOBERTS!
Emma John: Tak jest! Spryt Robin sprawdził się w stu procentach! The Woman wchodzi powoli na wyżyny, z pewnością osiągnie ogromnie dużo!
Sierra Swanepoel: O-CZY-WI-ŚCIE! To zwycięstwo chyba cieszy mnie najbardziej ze wszystkich jakie widziałam. Robin, kochamy Cię!
(Sędzia wznosi w górę rękę Roberts, a ta krzyczy z radości. Mandy w szoku patrzy na swoją rywalkę, która wskakuje na narożnik i tauntuje do fanów.)
Robin Roberts (off-mic): TAAK JEST! OGIEŃ PŁONIE! LET'S HUNT!
(Nagle gaśnie światło.)
Sierra Swanepoel: CO DO...
Emma John: Ale nas słychać, to nie żadna awaria...
Nieznajomy głos: Jesteście podobne.
Jesteście jedną kroplą wody.
Jesteście jednością.
Ta kobieta była kimś więcej.
Szanowana.
Elegancka.
Utalentowana.
(Nagle głos zaczyna przerywać, na arenie zaczyna grać pewna muzyka...
Dr. Dr. Dr. Dr. Dre....
Emma John: SNOOP DOGG? NIE... NIE! ZNAM TO SKĄDŚ NIE MÓWCIE...
(Ponownie głos zaczyna się psuć i ponownie nieznajomy głos zaczyna się roznosić...
To ten dzień, jest dniem sądu..
('Glamorous' by Fergie zaczyna grać.)
Emma John: Ach.. To tylko Kelly Smith, kto inny! Ale co ona chce od Robin..?
Emma John: O MATKO JEDYNA
Publika: AKSKDJDKSJDKD
Emma John: STRACIŁAM CAŁE MOJE GÓWNO
Sierra Swanepoel: NIE!!!!!!
(Czerwono włosa piękność wychodzi spod titantronu... TO ALEXIS KNIGHT! ALEXIS KNIGHT POWRACA DO WRESTLINGU!!!!!)
Emma John: WELCOME BACK! WELCOME BACK!
(Alexis Knight z elegancją i szykiem wchodzi na arenę i uśmiecha się do Robin Roberts. Robin zaczyna się również uśmiechać, aż nagle zza pleców Amanda Keith atakuje Roberts! Kilkukrotnie obija ją, aż w końcu do ringu wślizguje się Alexis Knight, która łapie za spodenki Keith i wbija ją w słupek od narożnika! Rozpędza się i aplikuje Running Corner Big Boota, po czym biegnie w stronę lin... Nabiera rozpędu i wykonuje Running Front Flip DDT!!!! Alexis podchodzi do Robin i łapie ją za ręke, pomaga jej wstać po czym przyciąga do siebie.)
Emma John: Hahahaha! WITAJ W DOMU ALEXIS! LONG TIME NO SEE!
Sierra Swanepoel: Obydwie zawodniczki uśmiechają się do siebie, po czym Robin przytakuje głową i puszcza ring. Alexis zaś zostaje w nim i bije brawa Roberts, czy to nowa przyjaźń? Na to wygląda!
COMMERCIAL BREAK
(Po raz kolejny jesteśmy w znanym nam pokoju... Sala zabaw SiSi Diaz! Widzimy jak kilka lalek jest usadzonych na dziecięcych krzesłach. Wszystkie lalki mają talerzyk i filiżankę. Nagle SiSi nadchodzi do okręgu szurając kapciami po podłodze.)
SiSi Diaz: Mam dla każdej lalki trochę herbatki!
(SiSi nalewa każdej lalce po trochu herbaty i przysiada po turecku w wolne miejsce.)
SiSi Diaz: Robin, pij spokojnie! Bo się zakrztusisz! Pogramy w coś?
(Nagle Diaz odwraca się, aby zobaczyć jakieś gry planszowe, a na komódce siedzi dalej oszpecona lalka.)
SiSi Diaz: Tarja! Nie jesteś zaproszona do naszego koła! Proszę Cię abyś się odwróciła w kąt!
(Lalka jak siedzi tak siedzi.)
SiSi Diaz: TARJA! Odwróć się! Nie chcę na Ciebie patrzeć!
(W końcu zdenerwowana SiSi powstaje i zaczyna piszczeć i krzyczeć w niebogłosy. Chwyta za nogi lalki i kilkukrotnie uderza nią w komodę!)
SiSi Diaz: PO-WIE-DZIA-ŁAM OD-WRÓĆ SIĘ!!! Nie chcę na Ciebie patrzeć! Jesteś bardzo złą lalką!
(Nagle ekran zaczyna dostawać ponownie różnych problemów.. Aż w końcu z oddala ukazuje się nam kobieta ze skrzydłami. Wokół niej pali się ogień... To Tarja Valentine.)
Tarja Valentine: Z każdego miejsca - uciekałam. Od każdego człowieka - uciekałam. Głupie były te moje ucieczki - bezskuteczne. Płomienie ogarniają mnie i czuję, jak dalej wymykam się życiu, aż staję się niczym więcej jak tylko swoim śladem, lekkim drżeniem powietrza. Łaknę mroku i ciszy świata podziemnego, gdzie będzie mi dane odpocząć.. Noc to pora, kiedy mroczne myśli szarpią duszą jak sznurki marionetką. To nie jest żadne okrywanie przeróżnych intryg. Staram się przedstawić Wam prawdziwą mnie. Ty SiSi zmarnowałaś mnie. Oszukałaś, nie lubię jak ktoś mnie oszukuje. Nastąpiła noc, noc oczyszczenia. Od tego już nie ucieknę. Chcę abyś wiedziała, że demony z którymi walczysz są o wiele słabsze niż moje. Dzień w dzień borykałam się czy przeżyję, czy kiedykolwiek poznam smak prawdziwego życia. Po kilku latach odnalazłam go.. Odnalazłam ją... Odnalazłam nadzieję. Nadzieję, którą podarował mi pewien człowiek. To dzięki mu stoję w tym miejscu tego wieczoru. Nie podałaś mi dłoni w potrzebie SiSi, lecz wyśmiałaś moje przerażenie. A ja potrzebowałam tylko wsparcia, pocieszenia i ukojenia. POTRZEBOWAŁAM POCZUĆ SIĘ WRESZCIE SOBĄ!
(Po wykrzyknięciu z siebie ostatnich słów Tarja zaciska usta.)
Tarja Valentine: Niektórzy czując strach zamykają oczy. Kiedy przerażenie- odwagą jest mieć je otwarte. CAŁE MOJE ŻYCIE MIAŁAM OTWARTE OCZY! Widziałam wszystko. Chcę abyś wiedziała, że wiem o Tobie więcej niż myślisz. Zapadniesz się 7 metrów pod ziemią, dam Ci łopatę i sama sobie będziesz kopała dół. Będziesz bliżej swojego dziecka. Będziesz bliżej prawdy którą ukrywasz przed każdym. Prawdy nie da się zakryć. Nie zamażesz swojej przeszłości. Ty. Ja. Bramy piekieł zostały otwarte. Poczuj lęk i strach, którego nie jestem już w stanie w jakikolwiek sposób poczuć.
(Ekran gaśnie. Po czym przenosimy się na arenę do komentatorek.)
Emma John: A teraz czeka nas większa część turniejów, ponieważ Mia oraz Stefani Novak dzisiaj dowiedzą się z kim będą mieć do czynienia już za tydzień w półfinałach turnieju!
Sierra Swanepoel: Tak jest Emma, chociaż Mia powróciła, ale w ogóle się nie odzywa, to Novak pokazuje na co ją stać! Młoda krew, lepsza krew?
Emma John: Nie sądzę.. Chociaż patrząc na takie nazwiska jak Novak, Vandella.. Muszę to przemyśleć.. Oddajmy głos przeurodziwej Perrie Lauxx!
Perrie Lauxx: Ladies and gentlemen please welcome THE MISTRESSSSSSSS OF DOMINAAAAATING.... PRZED PAŃSTWEM MIIIIIIIIIIIIIAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!
('Riot' by Ace Wilder zaczyna grać na arenie, a publika dostaje szału. Mia wychodzi spod titantronu w diamentowej kurtce i wysoko upiętej kitce. Uciska obydwie pięści na wysokości swojej głowy i z wielką olewką omija fanów w pierwszych rzędach. Mia przechodzi obok ringu z perfidnym uśmiechem i przysiada obok Sierry i Emmy przy stole komentatorskim, po czym zakłada na głowę słuchawki z mikrofonem.)
Mia: Witaj Emma! Miło Cię ponownie widzieć po tylu latach!
Emma John: Cześć Mia!
Sierra Swanepoel: Witamy Cię Mia w naszych progach, co sądzisz o swoich potencjalnych przeciwniczkach?
Mia: Pardon?
Sierra Swanepoel: ?
Mia: Daruj sobie. Emma, z kim oni każą Ci pracować? Skądś to znam, Masters of Wrestling, Fallen Angel... Nieważne, nie daj sobie tylko wejść na głowę, albo najlepiej nie odzywajcie się do mnie do końca naszego spotkania, nie chce sobie psuć nastroju.
Emma John: Um.. Okej. Drodzy państwo, przed nami-
Mia: Witam państwa serdecznie z tej strony Mistress of Dominating Mia i oglądacie Comedy Central Channel. Tuż przed nami cztery clowny będą walczyły o próbę uzyskania starcia z legendą... Z kimś tak bardzo wspaniałym jak ja. Mia, czy bardzo trudno jest być kimś tak niezwykle utalentowanym? Dokładnie tak! A jeszcze bardziej jest trudniej być kimś lepszym w czym nie ma się pleców. Polecam znaleźć inną pracę dziewczyny i po prostu zrobić miejsce, ponieważ Mia potrzebuj-
('Daddy AF by Slayyyter przerywa zdanie Mii! Czy to samolot? Ptak? NIE! To Stefani Novak! Uwodzicielsko wychodzi w lateksowej spódniczce w super stylowym outficie z okularymi Chanel na nosie. Wychodzi spod titantronu i kilkukrotnie kręci swoimi biodrami do kamery, po czym odwraca się do kamery.)
Stefani Novak (off-mic): Can i be your daddy tonight?
(Po czym z otwartej ręki strzela liścia kamerze. Stefani poprawia swoje włosy i zasłania przed blaskiem fleszy, po chwili zatrzymuje się przy ringu i zaczyna pozować.)
Emma John: To tylko Stefani Novak! Hahaha! Kocha kamerę!
Mia: NIE ODZYWAJ SIĘ.
Perrie Lauxx: Please welcome THE DADDY OF REBELLION... STEEEEEFFFAAAANIIIII DADDDDDDDDYYYYYYYY NOOOOOOVAAAAAAAAAK
(Stefani Novak przechodzi obok Mii zarzucając tylko włosy w jej stronę. Arogancko przechodzi obok stołu i siada obok Sierry.)
Stefani Novak: Witaj Sierra, jak zwykle wyglądam bardziej olśniewająco niż Ty. Miło Cię widzieć, ale mniej słyszeć.
Sierra Swanepoel: No.. Tak. Jak myślisz, z kim się zmierzysz już za tydzień?
Stefani Novak: Szczerze? Może to być każdy, mało mnie to obchodzi.
(Stef arogancko przeżuwa gumę.)
Mia: Tak jak Ty wszystkich innych tutaj, wypierdalaj stąd.
Stefani Novak: Ryj.
Mia: NIKOGO NIE OBCHO-
Stefani Novak: RYJ.
Mia: JESTEŚ ZEREM. JESTEŚ NIKI-
Stefani Novak: RYJ POWIEDZIAŁAM.
Mia: KTOŚ TAKI JAK TY NIE WYGRA TURNIEJ-
Stefani Novak: RYYYYYYYYYYYYYYYYJJJJJJJ.
Mia: Och, klasa.
(Stefani Novak zdejmuje okulary z nosa, wypluwa gumę na dłoń i rzuca nią w Mię. Mia wstaje, Stefani również. Panie zatrzymują się na przeciw siebie. Stefani nie patrzy w oczy Mii, ponieważ udaje, że jej nie widzi i próbuje znaleźć Mistress of Dominating.)
Stefani Novak (off-mic): Mia? Gdzie jesteś?
Mia (off-mic): Nie udawaj, wiem, że mnie widzisz.
Stefani Novak (off-mic): (do Emmy i Sierry) słyszycie coś? Ach, to chyba z poziomu zero! OCH MIA, KOCHANIE, W KOŃCU CIĘ ZNALAZŁAM.
(Stef odwraca się i fuka na Mię, a zażenowana Mia zajmuje swoje miejsce.)
(DING! DING! DING!)
Perrie Lauxx: The following contest is scheduled for one fall and this is quarter finals match of Rebel of Rebellion Tournament!
("Sweet but Psycho" by Ava Max daje w znaki, na arenę wychodzi weteranka wrestlingu. Fabulous pewnie siebie przy nowej piosence przewodniej wita się z REBELLION Universe!
Perrie Lauxx: First.. FROM DUBLIN, IRELAND...... SHE'S THE CAREEEEEEEEEEEEEEEEEERRRRRR KILLLLERRRRR, FAAAAAABULOUUUS!
Sierra Swanepoel: Myślę, że ten turniej to w pewnym znaczeniu szansa dla Fabulous na odkupienie.
Emma John: Masz rację, jakiś czas o Fabulous było dość cicho, tak naprawdę po utracie mistrzostwa MoW zaczęło być coraz ciszej o tej zawodniczce. Jeżeli Fabulous zwycięży, w każdym momencie może zrobić cash-in na przyszłej mistrzyni świata!
Sierra Swanepoel: Mia, czyżby to nie Fabulous odebrała Ci mistrzostwo?
Mia: Czy wspominałam Ci już Sierra jak bardzo wkurwiająca jesteś? Szczekajcie dalej, szansę może mieć każdy, ale spójrzmy na to realnie. Żadna kandydująca w turnieju nie jest na tyle godna aby nosić tytuł zwyciężczyni tego turnieju.
Stefani Novak: Bardzo mi miło Mia, że starasz się mówić za mnie. Dziękuję. Przestań na chwilę dopowiadać gówna, albo...
Mia: Albo co?
Stefani Novak: Uhmm... Girl.. Musisz wrócić do realiów, to nie są czasy roku 2015 kochanie, to jest zupełnie inna generacja, teraz głos należy do młodej krwi, to jest REBELIA.
(Fabulous już w ringu i czeka na swoją dzisiejszą przeciwniczkę. 'Enthused' by Blink-182 przerywa moment Fabulous, ponieważ na arenie pojawia się młoda krew. Jade w białej ramonesce i z opaską z rogami wita się z fanami!)
Perrie Lauxx: AND HER OPPONENT... From BIIIIIRMINGHAM, ALABAMA.... SHE'S THE WHITEFIRE, THIS IS JAAAAAAAAADDDDEEEEEEEEE!
Sierra Swanepoel: Jade to nowa zawodniczka, która dopiero odbyła swój debiut, niestety nieudany..
Emma John: Nieudany? Sierra! Widziałaś jej ring skill? Ona była twarzą w twarz z osobą, która niemal stoczyła batalię na PeoplesManii! Jade to wschodząca gwiazda i widzę w niej ogromny potencjał.
(Fabulous jest bardziej skupiona na Mii niż na swojej dzisiejszej przeciwniczce, Mia zdejmuje słuchawki i wstaje z krzesła.)
Stefani Novak: Ahh shit, here we go again.
Emma John: Te Panie miały ze sobą ogromny program i dzielą między sobą historię, które stworzyły własnymi siłami!
Fabulous (off-mic): Chodź, zapraszam. Zrobię z Tobą to samo co zrobiłam w Masters of Wrestling!
Mia (off-mic): To nie jest Masters of Wrestling, a ja zapraszam Ciebie, chodź!
(Nagle Fabulous wychodzi z ringu aby podbiec do Mii, lecz Mia ucieka za stół komentatorski i chowa się za komentatorkami.)
Fabulous (off-mic): Tak myślałam.
(Nagle Jade zaskakuje Fabulous School Girl! PIN!)
(DING! DING! DING!)
Hailey Berth:
Pin!
(Nagle Fabulous robi przewrót w tył, chwyta za rękę swoją przeciwniczkę i aplikuje Fab! Lock! (Yes! Lock)!!!)
Publika: FAB! FAB! FAB! FAB!
Sierra Swanepoel: HAHAHAHAH! Tak jest!
Stefani Novak: Mia, patrz.
Emma John: Fabulous robi dokładnie to samo! Spogląda z zadartym nosem na Fabulous, a Jade....
.... JADE ODKLEPUJE! NIEWIARYGODNE!
(DING! DING! DING!)
Emma John: TO NAJKRÓTSZY POJEDYNEK FABULOUS! ZOBACZCIE JAKA JEST Z SIEBIE DUMNA!
Perrie Lauxx: Here is your winner.... THE SEMIFINALIST OF REBEL OF REBELLION TOURNAMENT!!!! FAAAAAAABULLLLLOUUUUUUUSSSSSSSSSSSS
(Fabulous od razu wybiega z ringu przeskakuje ponad stół komentatorski i chwyta Mię za diamentową kurtkę! Wyrzuca ją przed stół komentatorski, po czym na niego wchodzi i zaczyna skandować.)
Fabulous (off-mic): FAB! FAB! FAB!
Sierra Swanepoel: Fabulous rozkręca się jak za dawnych dobrych lat! Pełna dominacja ze strony Fabulous, Mia na pewno jej tego nie daruje! Mia wyrywa się Fabulous i ucieka z areny! Zobacz Emma!
Emma John: Nie chcę wiedzieć co będzie później, ale wiem co będzie teraz! Perrie oddaje Ci głos!
Perrie Lauxx: THIS IS LAST QUARTER FINALS MATCH AND IS SCHEDULED FOR ONE FALL!
('Rise' by Divyded pobudza publikę, Gisele O'Dare pełna energii wyskakuje spor titantronu aby zarazić każdego widza przeogromną energią.)
Perrie Lauxx: INTROODUCING FIRST! FROM DENVER, COLORADO... SHE'S THE NEEEEEEWBOOORN HOPE OF REBELLION... SHE IS THEEEEEEE GISEEEEEELEEEEEEEE DON'T CARE OOOOOOOO'DDDDAAAREEEE!!
Emma John: WE!
Sierra Swanepoel: SHE'S GISELE O'DARE AND SHE'S DON'T FUCKING CARE! Tak jest! Gisele pełna energii zmierza do kwadratowego pierścienia, a jej rywalką będzie nikt inny jak szalona Rebekah.
Stefani Novak: I to tyle? I to mają być te przeciwniczki? Może ja już pójdę, zacznijcie szanować mój czas.
Emma John: Lepiej zostań...
(Gisele O'Dare wbiega po schodkach na apron.)
Gisele O'Dare (off-mic): HO! HO! HO HOES!
(Po czym wchodzi do ringu i wspina się na górną linę. Gisele zaczyna wykrzykiwać coś do publiki, po czym podchodzi do lin od strony stołu komentatorskiego i pokazuje na swoje biodra, że tutaj będzie widział jej przyszły pas mistrzowski. Ich potyczki przerywa zgaśnięcie świateł, oraz 'Gasoline' by Halsey. Na arenie robi się głośno, każdy fan odpala latarkę w swoim telefonie i witają The Devil Spawn, Rebekah!)
Perrie Lauxx: And her opponent, from Buenos Aires, Argentine..... This... Is... Rebekah.
(Po chwili włączają się światła i ujawnia się postać zawodniczki w kapturze! Wbiega do ringu i czworakuje do lin od strony Stefani. Po czym gryzie linę. Odwraca się i wskazuje palcem na Gisele.)
Sierra Swanepoel: Ciężkie starcie... Nie wiem kto może wygrać! Rebekah znana wcześniej jako Nadya Black.. Gisele O'Dare znana wcześniej jako Stella Bhabie...
Emma John: Obydwie mają dużo do pokazania! ZACZYNAJMY TO!
(DING! DING! DING!)
(Zawodniczki zataczają koło, przy czym jednocześnie spoglądają się na Stefani Novak. Rebekah wychodzi z inicjatywą do tradycyjnego siłowania... Okazuje się jednak, że Gisele omija jej propozycję i arogancko uderza włosami w twarz rywalki, która bez zastanowienia łapię pełną dłonią za włosy O'Dare.)
Gisele O'Dare (off-mic): AAAAAAAAAAAAAAAAAAAHHHGHGGH!!!!! PUŚĆ MNIE!
(Rebekah z całej siły zaciąga ją plecami do maty, jednak Gisele dalej na nogach. The Devil Spawn chwile wgląda się w oczy O'Dare i aplikuje przeciwniczce Choked STO! Rebekah tajemniczo spogląda na Stefani Novak i przechodzi do Sleeper Holda.)
Sierra Swanepoel: O co chodzi, Stef? Macie coś wspólnego?
Stefani Novak: Cisza. Oglądaj.
Emma John: Przepięknie założony Sleeper Hold przed Rebekah, która zaczyna męczyć biedną Gisele. Ale tylko spójrzcie jak Hailey Berth sprawdza stan O'Dare.. Która dalej się trzyma!
Publika: Let's go Gisele! Let's go Rebekah!
(Powoli Gisele odzyskuje siły i unosi się na nogach. Po powstaniu Rebekah aplikuje łokcia w brzuch przeciwniczki, O'Dare odskakuje aż w tył. The Devil Spawn bierze rozbieg... A Gisele O'Dare unika Clotheslineu! Szybki chop!)
Gisele O'Dare: WOOOOO!
Publika: WOOOOOO!!!!
Gisele O'Dare: HO! HO! HO! HOOOOOOOOOE!
(Po czym Gisele aplikuje jej pod każdą sylabę coraz mocniejszego chopa, mamy Dr. Teeth od Gisele. Rebekah powalona na jedno kolano, a O'Dare bierze rozbieg i mamy Bhad Threatz (Hurricanrana Driver), szybkie podejście do zapięcia.)
Hailey Berth: PIN!
1!
Kick out!
Sierra Swanepoel: Było tak blisko!
Emma John: Gisele nie traci formy, spójrz Sierra tylko jak szybko Gisele działa w tym starciu. Od razu nie czeka na prezenty tylko przechwytuje Rebekah pod Headlocka.
(Rebekah udaje się wyjść z ofensywy i wykonując Snapmare rozrywa przypięcie. Ale dość szybko gdy Gisele robi przewrót w przód upadając na kolana w stronę rywalki, Rebekah wykonuje Running Knee Strike! Chwyta za ręce leżącej Gisele i przesuwa ją na środek ringu.)
Rebekah (off-mic): UUGUGHHHHHH! HEJ! TY!
(Rebekah zaczepia Stefani i pokazuje jej swoją dominację kilkukrotnie okopując klatkę piersiową Gisele! Rapid Fire Multiple Chest Stomps! The Devil Spawn podnosi swoją przeciwniczkę i Irish Whipuje ją w narożnik, szybki rozbieg od razu i przepiękny Jumping High Knee Strike. Przechwytuje Gisele odwracając się od narożnika... I wykonuje Corner Exploder Suplex!)
Emma John: Co za dzisiejsza dominacja ze strony Rebekah!
Sierra Swanepoel: Ale spójrz jaki ból dla Gisele! Jej noga zaczepiła o górną linę!
(Rebekah zauważa wydarzenie i tylko perfidnie się uśmiecha oblizując swoją rękę. Powoli podchodzi i kilkukrotnie okopuje brzuch wiszącej Bhabie of Rebellion. Rebekah robi kółko przed narożnikami, zaczesuje włosy do tyłu.. I biegnie w stronę Gisele!... A GISELE KONTRUJE JEJ ATAK I MAMY PRZEPIĘKNEGO BACKFLIP ATHLETIC KICKA! O'Dare upada na stopy, podskakuje kilka razy.. Odbija się od lin i aplikuje Running Meteora na Rebekah! Szybko łapie ją za głowę i przekłada przez liny tylko po to, aby wykonać Haywire! Błąd! Rebekah nie daje się z drugiej strony przełożyć i częstuje przeciwniczkę soczystym Back Elbow! O'Dare chwyta się za szczękę, a Rebekah odwraca do Stefani Novak. Jednak Stef ją rozprasza i Gisele wykorzystując sytuację wjeżdża między linami Spearem w rywalkę! Rebekah odlatuje aż pod nogi Stef, która powstaje pokazując swoją wyższość. O'Dare nakręca publikę! Szykuje się jakaś grubsza akcja! Rebekah powoli powstaje, a Novak zasiada ponownie na swoim krześle.)
Emma John: Lepiej usiądź Stefani.
Stefani Novak: Ah, i'm good.
(Rebekah odwraca się i zostaje zaskoczona Baseball Slide.. Którego kontruje przechwytując nogi Gisele i odpycha je do środka ringu, a głowa O'Dare zamienia się miejscami z nogami! Robi spin na apronie, a Rebekah... WYNOSI JĄ POD PRZEPIĘKNEGO SUPLEXA...)
Emma John: ALE?! ILE ONA MA SIŁY, JAK TO MOŻLIWE?!
(Rebekah pokazuje swoją siłę przetrzymując zawodniczkę w powietrzu i zrzuca ją na stalowe schodki!)
Hailey Berth: [..] 4! 5!
(Rebekah łapie za ręce leżącej na schodkach Gisele i wyciąga ją ze schodków wrzucając potem rywalkę do kwadratowego pierścienia. O'Dare podnosi się przy pomocy lin. A REBEKAH BRUTALNIE DODAJE JEJ PRZEPIĘKNEGO BYE KISSES (SIDE KICK) O'Dare wypada między linami na krawędź ringu, a Rebekah zapina jej 666 (Dragon Sleeper) między linami!!!!!! Gisele krzyczy!)
Hailey Berth: KONIEC! 1! 2! 3! 4!
..
..
...
GISELE O'DARE ODKLEPUJE!
(DING! DING! DING!)
Perrie Lauxx: Here is you winner... THE DDEEEEEVIIIILLL SPAWWWWN, REBEKAH!
Emma John: Hahaha! A jednak! ALE CHWILA! CO?!
(Rebekah chwyta za ręce Gisele O'Dare.... ZAPOWIADA SIĘ NA BOTOX INJECTION (KAMIGOYE) W WYKONANIU REBEKAH!)
Sierra Swanepoel: Czemu? Po raz kolejny Gisele odnosi porażkę. Niech ktoś coś zrobi!
(Nagle Stefani Novak zrzuca słuchawki z głowy i wbiega do ringu. Rebekah zostaje w nim pokazując swoje nieustraszenie. Novak podchodzi i styka się czołem z potencjalną rywalką.)
Emma John: W końcu obydwie Panie zakwalifikowały się do półfinałów, co będzie następne?
Stefani Novak (off-mic): Nie masz prawa, suko. Nie tutaj. Nie to. Nie ta osoba.
Rebekah (off-mic): BURN YOU BITCH!
(Stefani tylko warczy w twarz Rebekah, oddala się kamera od pań..)
COMMERCIAL BREAK
(Przenosimy się na backstage, gdzie czeka tam Michelle.)
Michelle: Z tej strony Michelle, jakiś czas temu byliśmy świadkami dziwnego incydentu, jakim był atak niezidentyfikowanej kobiet która zaatakowała Scarlett. Obecnie jestem na zapleczu i-
(Nagle zza pleców Michelle wychodzi kobieta.)
Kobieta: O mnie mówisz? Już taki szum wywołałam?
Michelle: Witaj... No właśnie. Witaj, czy mogłabyś wyjaśnić nam Twoje akcje kilka chwil temu?
Kobieta: Jak się nazywasz?
Michelle: Michelle.
Kobieta: Zadawaj mi prawidłowe pytania Michelle. Wykonuj swoją pracę dobrze.
Michelle: Dobrze, czy mogłabyś się przedstawić całemu Univer-
(Nagle kobieta zabiera mikrofon Michelle.)
Kobieta: Zmiataj stąd, natychmiast i naucz się wykonywać swoją pracę dobrze, zadawaj tylko dobre pytania. Drodzy państwo, nazywam się Amber Lynx. Przyznaje się, to byłam ja. Szukacie wytłumaczenia moich działań? To jest strasznie proste. Scarlett wcale nie jest największym wyzwaniem Rebellion. Ktoś taki jak ja MUSI przekazać jej prawdę. To nie jest rok 2016, gdzie wszędzie było głośno o tych samych nazwiskach. Nowa era nastanie. To jes-
(Znikąd Amber Lynx zostaje wrzucona przez kogoś w stalową skrzynie! TO SCARLETT! Scarlett kilkukrotnie uderza głową Amber o skrzynię.)
Scarlett (off-mic): NIE NAJWIĘKSZE WYZWANIE, HUH!?
(The Last of Elite łapie brutalnie za włosy Lynx i wyrzuca ją do tyłu. Chwyta za rączki od skrzyni i przesuwa ją przed siebie tylko po to, aby wbić się w Amber, która zostaje przygnieciona do ściany! Scarlett chwyta ją agresywnie za szczękę.)
Scarlett (off-mic): Przedstaw się, PRZEDSTAW SIĘ. JESTEŚ ŚWIADOMA NA CO SIĘ SPISAŁAŚ?!
(Amber Lynx rozrywa uchwyt zawodniczki i aplikuje jej przegłośnego slapa, którego słychać aż na arenie! Scarlett chwilę stoi bez ruchu.)
Amber Lynx: JESTEM PRAWDZIWYM WYZWANIEM.
(Nagle Scarlett rzuca się barkiem na skrzynie jeszcze bardziej przyciskając Amber, kilkukrotnie oddala się lekko barkiem i uderza barkiem w skrzynię! W miejsce brawlu przybiega ochrona i Hailey Berth tylko po to, aby rozdzielić zawodniczki!)
Sierra Swanepoel: No, no jasny przekaz od Scarlett do Amber Lynx, jednak przenieśmy się do środka ringu, gdzie czeka na nas Perrie Lauxx.
(Melanie Martinez - Pink Slip rozbrzmiewa na arenie. Jako pierwsza pojawia się Sisi Diaz! The Cry Baby po kilkunastu sekundach pojawia się na stage'u. Ściska swoją małą podobiznę i śpiewając sobie pod nosem kieruje się w stronę ringu. Tradycyjnie sadza swoją lalę na schodkach i zaczyna szaleć wokół ringu. Podskakuje, śpiewa i tańczy, ale tuż przy swojej podobiźnie skrada się na palcach. Zaskakuje ją od tyłu i skrada buziaka w policzek! Zaczyna się okropnie śmiać i oblizywać usta jak szalona.)
Perrie Lauxx: Introducing first! From Hollywood, California... DOLLS FAVOURITE, SISIIIII DIAAAAAAAZ!
(Sisi zwinnie wskakuje na liny i wygodnie się na nich rozsiada. Ciągle obserwuje swoją ukochaną lalkę. Uśmiecha się do niej i wysyła całusy.)
Sierra Swanepoel: Cała Sisi! Nie da się za nią nadążyć. W zeszłym tygodniu padła ofiarą swojej dzisiejszej rywalki, jaką jest Catherine Vandella. O dziwo pomogła jej nasza gwiazda – Tarja Valentine, którą serdecznie witamy przy stole komentatorskim.
Tarja Valentine: Każdy moment ma określony czas. Wszystko wypisane jest w naszej duszy, a my musimy to tylko odkryć.
Emma John: Ee.. Tak. Tak czy inaczej, Catherine wypowiedziała mocne słowa w kierunku Was obu. Jest siostrzenicą Nicole, myślisz, że ten fakt wpłynie jakoś na przebieg jej kariery? Ile będzie z tego pozytywów?
Tarja Valentine: Catherine... Tak, tak, wiem kim jest. To ja jestem jej walentynką, ale niestety to uczucie bez przyszłości i odwzajemnienia. Zgarnę kolejną ofiarę, która spocznie na moim cmentarzu uczuć.
Sierra Swanepoel: Sisi i Ty, na Unbothered staniecie przed szansą zdobycia tytułu mistrzowskiego, w zasadzie... głównego pasa federacji. Myś..
Tarja Valentine: Gadacie straszne głupoty. Jedyną prawdziwą Rebellionistką jest (wskazuje na siebie) ta kobieta. Owszem, Sisi była mi bliska ale... no właśnie, była. Jesteśmy innymi ludźmi, innymi kreaturami, które robią coś dla takich robaków jak Wy. Diaz jest dobra, ale tylko jedna z tego rosteru – jest najlepsza.
(Podczas kiedy kobiety dyskutują przy stole komentatorskim, z głośników wydobywa się „7 Rings” by Ariana Grande. To czas na złoty debiut ulubionej siostrzenicy naszej COO. Catherine dumnie kroczy w kierunku swojej rywalki, zdaje się, że nie czuje przed nią strachu... Lecz ma ze sobą mikrofon!
Perrie Lauxx: And her opponent! From Hollywood, California... THE BILLION DOLLAR PRINCESS, CAAATHERIIN-
Catherine Vandella: SHHHHHH- Słuchaj. Ekhem, ekhem. Kim jestem? Jestem przyszłością. FUTURE to moje drugie imię, a na trzecie mi..REBELLION CHAMPION. Pięknie to brzmi prawda? Oczywiście, że tak. Sisi pożal się boże Diaz oraz Tarja nikt znaczący Valentine są nikim w porównaniu do nazwiska VANDELLA. Te przestarzałe manekiny nadal pozostaną stare nawet, jeśli przeszły jakąś zmianę. To ja, pochodzę z rodu Stoudemire i to JA jestem twarzą Rebellion. Mając takie plecy jakie mam ja, jestem w stanie osiągnąć wszystko i zgarnąć wszystko, jestem w stanie to wszystko wykorzystać, żeby być najważniejszą, najlepszą i najbardziej niebezpieczną. Dzięki swoim talentom i Nicole będziecie patrzeć na to, jak terroryzuje te dwa przykre, psychicznie chore patałachy i niszczę im to, co tu budują. Ale, ale... Pozwólcie, że przedstawię Wam nagranie od samej Nicole Stoudemire!
(Na ekranie pojawia się Nicole.)
Nicole Stoudemire: Witam całe Rebellion Wrestling Universe. Z tej strony prezes tejże organizacji. Przed Wami jedna z najlepszych... Najwspanialszych w dziejach.. Niestety, ostatnio mam mało czasu, ponieważ pracuję nad nowym projektem.. Ale chciałabym wprowadzić pewną zmianę w Unbothered.... Pamiętacie ten plakat z Mią? Lepiej spójrzcie teraz... Miłego oglądania.
Catherine: *wyciera łzy* O MÓJ BOŻE JAKIE TO PIĘKNE! Żadna z nich nie da rady udźwignąć takiego ciężaru jakim jest Rebellion Championship, dlatego jestem tutaj mua. THE COVER STAR OF UNBOTHERED! Sisi.. Moja maleńka, Twoje lalki są niczym, tak samo jak Ty i Twoja choroba psychiczna, a Ty Tarja? Kim Ty jesteś, żeby opowiadać jakieś pierdoły o ciemności, mroczności i odwalać taki chłam? Zero. Zero, zero, zero. To słowo, ta liczba jest Wami moje drogie panie, każdego dnia będę Wam uprzykrzać życie, Wasz koszmar będzie nosił moje imię. CATHERINE VANDELLA IS A FUTURE.
(The Billion Dollar Princess puszcza oczko i uśmiecha się na sekundę. Z poważną miną zmierza do ringu i jej muzyka przewodnia zostaje kontynuowana.)
Sierra Swanepoel: Oto i ona, pewna siebie i dumna z siebie. Nie wiem, czy to tak dobra gra aktorska, czy faktycznie Diaz jest jej obojętna. Przekazała do zrozumienia kim jest i że nie boi się mówić co myśli, jednak czy jest osobą, która zdoła pokonać królową lalek?
Tarja Valentine: Co? Oczywiście, że nie. Bądźmy szczerzy, Catherine może i ma za plecami mocne wsparcie, ale była członkini The Psychouse to dla niej za wysokie progi.
Emma John: Kibicujesz Sisi mimo wszystko? Przyjaźń chyba nadal w Tobie drzemie.
Tarja Valentine: To co miałam powiedzieć – już powiedziałam. Nie zadawaj głupich pytań i skup się na akcji o tam.
(DING DING DING!)
(Wrestlerki już gotowe do akcji, więc zaczynajmy. Publika jako pierwsza skradła show głośnymi chantami „Dolls Empire”. Diaz troszkę to zdezorientowało, co wykorzystała Vandella i momentalnie zaatakowała rywalkę kopniakiem w brzuch. Następnie seria punchów w głowę. Catherine nie traci czasu i Irish Whip na liny zakończony Dropkickiem. Vandella dokonuje przypięcia, ale arbiter nie dolicza nawet do 1.)
Sierra Swanepoel: Wow! Miss Savage od razu zaczyna z grubej rury!
Emma John: Myślę, że to chwilowe rodeo, kiedy zadziała Diaz na nerwy, wszystko wróci do normy.
(Catherine aplikuje uderzenia z kolana w plecy, po czym przechodzi do Headlocka. Diaz próbuje rozerwać chwyt, ale dochodzi do wniosku, że nie zdoła tego zrobić i powoli zaczyna wstawać. W stójce kilka uderzeń z łokcia w brzuch. Sisi rusza na liny, a Stone Cold Bitch ponownie próbuje Dropkicka, jednakże tym razem pudło! Dolls Ally sprytnie złapała się lin i zaczęła się śmiać do rozpuku. Wystawia język do rywalki po czym rusza z niskim Forearmem! Przypięcie!)
Hailey Berth: PIN!
1!
...kick out!
(Zdecydowanie za wcześnie na jakieś rozstrzygnięcia. Sisi podnosi rywalkę i Irish Whip... Przenosimy się z akcją do narożnika. Diaz aplikuje serię Chopów, po czym Irish Whip do przeciwległego cornera. Vandella odwraca akcję i próbuje zaatakować z rozpędu, jednakże The Cry Baby robi unik i wynosi oponentkę na barki... Czyżby Ushigoroshi? Nie. Catherina wydostaje się i aplikuje maczugę w plecy. Następnie wyniesienie na barki i Fireman's Carry Gutbuster. Pinuje!)
Hailey Berth: PIN!
1
2!
Kick out
!
Emma John: Mówiłam Ci! Mówiłam, że Sisi się nakręci!
Tarja Valentine: Niech kończą już tę maskaradę.
(Miss Savage wstaje i nonszalancko trzyma nogę na głowie rywalki. Fani buczą, natomiast ta nic sobie z tego nie robi i wykonuje kilka lekceważących stompów w głowę. Sisi wygląda na zdenerwowaną i pod wpływem adrenaliny zaczyna wracać na nogi. Dolls Ally zablokowała prawego sierpa i odpowiedziała dwoma uderzeniami, po czym kopniak i Missile Dropkick. Bardzo dynamiczna akcja w wykonaniu Diaz. The Crazy Cutesy po tej kombinacji dorzuca Sit out Wheelbarrow Facebustera. Kolejna próba zakończenia pojedynku!)
Hailey Berth: PIN!
1!
2!
Kick out!
(Przewaga teraz po stronie Diaz, pytanie, jak to wykorzysta. Sisi pociąga się za kucyki ze złością, ale w sekundę zmienia ją w śmiech. Robi kilka okrążeń w podskokach wokół leżącej Catherine i śpiewa coś sobie pod nosem. Diaz przypomina sobie o walce i podnosi rywalkę, by wrzucić ją w narożnik. Sisi bierze rozbieg i wykonuje Flying Corner Clothesline'a, po czym wspina się na narożnik. Vandella ostatkiem sił przerywa rywalce i Dolls Favourite ląduje na górnej linie. The Billion Dollar Princess decyduje się wejść na trzecią linę i usiłuje wykonać Superplexa. Diaz skutecznie blokuje akcję i odpowiada Sit Out Gourdbusterem! Następnie błyskawiczny 450 Splash! Próba pinu!)
Hailey Berth: PIN!
1!
2!
3!
JEDNAK NIE!
Sierra Swanepoel: Oh, już myślałam! Miałaś rację Emma, Diaz na dobre się rozkręciła. Ten Splash prawie zafundował jej zwycięstwo!
Emma John: Zwycięstwo zgarnie i tak, chociaż jeszcze nie teraz.
(To był kick out! Fani oklaskują skradającą się do swojej lalki Sisi i głośno skandują jej ring name. Dolls Ally bierze ją w dłoń i szepcze coś na ucho.)
Sisi Diaz (off-mic): Zaraz to skończymy! Hahahha! Zrobimy to samo co z tamtymi, wiesz? To jest ten moment, hahaha!
Emma John: Czyżbyśmy mieli koniec?!
(Diaz nie traci więcej czasu i ustawia opponentkę pod swoją akcję kończącą. Catherine kontruje to na Back Body Drop, jednakże Diaz momentalnie wraca na nogi i rusza ze zdwojoną siłą. Wydawało się, że Vandella odpowie dewastującym Lariatem, ale Sisi uniknęła tego i przeszła w Roll Up!)
Hailey Berth: PIN!
1!
2!
Kick out!
(Szybko wróciły na nogi i w stójce Catherine próbuje Roundhouse Kicka, ale nie trafia. Diaz odpowiada Pele Kickiem, jednakże również chybiła. Catherine chwyta przeciwniczkę i wykonuje jej Vertical Suplexa. Vandella nie kończy oczywiście na jednym rzucie. Wracamy do stójki i powtórka akcji. Do trzech razy sztuka? Ależ oczywiście. Miss Savage ponownie wstaje z przeciwniczką i kolejny Vertical Suplex. Przypięcie!)
Hailey Berth: PIN!
1!
2!
Kick out!
Tarja Valentine: Widzisz to? Wątpiłaś, że Vandella pokona Diaz? Masz odpowiedź, a teraz popatrz, jak stawia na niej krzyżyk. Nie jesteśmy przyjaciółkami, ale wiem, że na Unbothered staję oko w oko z ciężką rywalką. Wiesz co, nie będę na to dłużej patrzeć, na każdego przyjdzie pora i każdy z Was spocznie na moim cmentarzu.
(Valentine ściąga słuchawki i w ogóle nie zwracając uwagi na byłą przyjaciółkę wychodzi na stage. Zatrzymuje się jednak i dłuższą chwilę stoi tyłem do ringu. Diaz błyskawicznie przechodzi do Silent Scream (Kai-Ropractor)! Szybko pinuje!)
Hailey Berth: PIN!
1!
2!
3!!!
(Sisi wygrywa i szybciutko wyturluje się z ringu! Tarja spogląda przez ramię na Diaz i odchodzi bez słowa. Dolls Ally rzuca się na swoją lalkę i turla się z nią po podłodze.)
Sisi Diaz (off-mic): WE DID IT BABY! HAHAHA! WAIT... Jeśli to pułapka?! Szybko! Wstawaj!
(Diaz szybko podnosi się i biegnie na backstage. Zatrzymuje się jednak pod titantronem i wybucha przeraźliwym śmiechem. Całuje swoją lalkę i znika na backstage'u, a Vandella wściekła siedzi na środku ringu.)
Catherine Vandella (off-mic): Jeszcze Was zniszczę.
(REBELLION LOGO BUZZ.)
Komentarze
Prześlij komentarz